Pisze co ciebie, bo jestem przerazona tym, co sie dzieje.
Najpierw matka dostawala gluche telefony, a teraz zaczely sie dziac jeszcze inne, dziwne rzeczy.
Mam 20 lat i dlatego powinienes wiedziec, ze do sadu pozwalam cie ja. Od a do z, rozprawa byla przeprowadzona przeze mnie. Dlatego przestan gnebic moja mame. Ja wiem o wszystkim. Nie podsylaj do MOICH drzwi dziwnych ludzi. Daj mojej matce spokoj, i przestan sie dziwic, ze ja nie chce miec z toba kontaktu. Jakby twoj ojciec na twoich oczach gnebil twoja matke, czy chcialbys z nim rozmawiac? Zostaw MOJA matke W SPOKOJU i nie nasylaj jakis TYPOW (takich jak ci dwaj rosli faceci, ktorzy weszli na moja osiemnastke, ktora byla impreza zamknieta i sie wypytywali, czy jestem corka waldka wnekowskiego. Dodajmy, ze byla pierwsza w nocy i zostalam sama na sali i regulowalam rachunek).
Marysia